Autor |
Wiadomość |
Kwas |
Wysłany: Czw 21:36, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
wiem wiem |
|
|
flaHa |
Wysłany: Śro 20:22, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
oh, ależ ty jesteś "koffający" noooormalnie, że szok. omg. |
|
|
Kwas |
Wysłany: Śro 19:23, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
flaHa napisał: | no tak, loffciamy roshoffy |
A ja kocham poprawny jezyk polski i... kogos (kazdy wie kogo) |
|
|
flaHa |
Wysłany: Śro 17:39, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
no tak, loffciamy roshoffy |
|
|
KissMyAss_xD |
Wysłany: Śro 16:15, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
wiem, ze sa rozowe, ale czerwone to takie burdelowe. Z dwojga zlego wolalabym ten pink, mimo wszystko. Bo przecieSH pink jest sweetasny... |
|
|
flaHa |
Wysłany: Śro 15:49, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
ale poważnie, mam różowe ściany chciałam żeby były czerwone i były, dopóki nie wyschły. teraz są perfidnie rózowe, ale nie chce mi się malować drugi raz |
|
|
KissMyAss_xD |
Wysłany: Śro 15:47, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
no domyslam sie... bo jakos do Ciebie mi nie pasuje, zebys wyskoczyla na rozowo, z max tapeta i po solarze... |
|
|
flaHa |
Wysłany: Śro 15:45, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
oj, jak byś codziennie się budziła i go widziała to by Ci zaczął przeszkadzać z resztą to taki mały nieśmieszny dżołk z tym różowym był. |
|
|
KissMyAss_xD |
Wysłany: Śro 15:43, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
wiesz, mi w sumie tez rozowy nie przeszkadza... |
|
|
Kwas |
Wysłany: Śro 15:29, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
A ja lubie rozowy wiec bede jadl sciany |
|
|
flaHa |
Wysłany: Śro 15:14, 04 Paź 2006 Temat postu: |
|
taaa jasne, ja nie jestem schroniskiem dla bezdomnych!!! poza tym zginelibyście na miejscu gdybyście zobaczyli różowe ściany w moim pokoju!!! |
|
|
KissMyAss_xD |
Wysłany: Wto 22:47, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
wiesz... w sumie o tym nie pomyslalam, dawaj KWasu wbijemy sie do Flaszki na chate |
|
|
Kwas |
Wysłany: Wto 22:31, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
Ja z noclegiem tez nie mam problemow... bo sie wbije do Flahy |
|
|
KissMyAss_xD |
Wysłany: Wto 20:53, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
Ja w sumie z noclegiem raczej nie powinnam miec problemow, udobrucham brata, moze pozwloli mi u siebie na kwaterze sie przespac ale gorzej z rodzicami... no coz... ich sie nie wybiera i coz poradzic jak sieja panikę... |
|
|
flaHa |
Wysłany: Wto 20:10, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
jedźcie, jedźcie dzieci z kukurydzy, będzie fun. jak nie macie powrotu ani noclegu to polecam stare baraki na Sołtach może się nie zawalą... |
|
|